T-64B raczej umykał mojej uwadze aż do czasu, gdy przypadkiem wpadł mi w ręce rozpoczęty nieco przez małoletniego egzemplarz modelu wypuszczonego na rynek przez Zvezdę(1/35). Sam w sobie model raczej słaby, wymagający wiele pracy i sporo dodatków, by wyglądał przyzwoicie. Chyba się udało, bo dziś cieszy oko nowego właściciela. Mi pozostały zdjęcia....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz